tag:blogger.com,1999:blog-7070953538615377072.post2534385755195173840..comments2024-03-19T10:40:16.130-07:00Comments on Cinema Enchanté: Egzekucja konwencji - recenzja "Killing Them Softly" Andrew DominikaPiotr Czerkawskihttp://www.blogger.com/profile/14325158427186600080noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-7070953538615377072.post-62657439849002227052012-12-14T03:42:25.969-08:002012-12-14T03:42:25.969-08:00Zawsze warto wybrać się i wyrobić własną opinię :)...Zawsze warto wybrać się i wyrobić własną opinię :). Być może zamysł reżysera był właśnie taki jak piszesz, choć ja odniosłem wrażenie, że Dominik próbuje jednak bawić się fabułą i cieszyć nas dialogami jak Tarantino. Za pójściem tropem "tarantinowskim" przemawiałaby także konsekwentna estetyzacja scen przemocy i łamania prawa (sekwencja narkotycznej sesji wydaje mi się wyraźnie zainspirowana sceną z Vincentem zażywającym heroinę w "Pulp Fiction").Piotr Czerkawskihttps://www.blogger.com/profile/14325158427186600080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7070953538615377072.post-7816506019406089212012-12-14T02:48:17.826-08:002012-12-14T02:48:17.826-08:00Hm... muszę przyznać, że początkowe słowa zabrzmia...Hm... muszę przyznać, że początkowe słowa zabrzmiały dla mnie nawet jak zachęta. Przyznaję, że nie widziałem jeszcze filmu, ale słowa otwierające recenzje - o wulgaryzacji i prostackich żartach może dobrze oddaje biznes w rzeczywistości gloryfikowany i idealizowany przez kino<br /><br />PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.com