środa, 3 października 2012

TYLKO KRÓTKO, PROSZĘ: "Marina Abramović- artystka obecna" Matthew Akersa




Po wczorajszej przedpremierze we wrocławskim Heliosie Nowe Horyzonty, zapraszam do przeczytania kilku słów o filmie "Marina Abramović - artystka obecna".

 
„Artystka obecna” ma w sobie siłę zdolną obalić mity narosłe przez lata wokół postaci Mariny Abramović. Ikona światowego performance'u nie przypomina już zarówno przesadnie efekciarskiej prowokatorki, jak i karykaturalnie wyniosłej diwy. Bohaterka dokumentu Matthew Akersa prezentuje się raczej jako świadoma swoich celów artystka z prawdziwego zdarzenia. Przy okazji Abramović często demonstruje także niezwykle autoironiczne poczucie humoru. Film Akersa w ogóle ma w sobie sporo zaskakującego luzu, który tak wyraźnie odróżnia go od szeregu  realizowanych na kolanach hagiografii. Dość powiedzieć, że sceny, w których Abramović i jej były partner Ulay wypominają sobie dawne zdrady budzą skojarzenia z awangardową wariacją na temat polsatowskich „Trudnych spraw”.

Akers doskonale wyczuwa jednak także momenty, gdy powinien potraktować swoją bohaterkę zupełnie serio. Taki ton przyjmuje chociażby refleksja reżysera nad widoczną w karierze Abramović ewolucją. Artystka, której zdarzało się w przeszłości popaść w pułapkę wątpliwego radykalizmu, dziś coraz częściej stawia na szlachetną prostotę. Właśnie taki charakter ma udokumentowany w filmie performance „The Artist is Present”. W ramach tego projektu Abramović przez kilka miesięcy pojawiała się w nowojorskim Museum of Modern Art i pozwalała każdemu z gości, by przysiadł się, a potem przez chwilę popatrzył jej prosto w oczy. W fizycznej obecności artystki połączonej z przenikliwością jej spojrzenia wyraża się autentyczna fascynacja drugim człowiekiem. Postawa Abramović ma w sobie czystość, w której możemy dopatrywać się esencji sztuki. Dokument Akersa pozwala, by to uczucie mogło zostać zapośredniczone także przez pryzmat kinowego ekranu.

Marina Abramović- artystka obecna
Reżyseria: Matthew Akers
Ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz