niedziela, 2 lutego 2014

"Duś mnie zdechłym kotem!" - recenzja "Her" Spike'a Jonze'a







Paradoks: Spike’owi Jonze’owi udało się nakręcić bardzo zmysłowy film o stechnicyzowanej rzeczywistości. Amerykański reżyser potrafi wydobyć nowe sensy z trywialnej, mieszczańskiej fantazji o uwiedzeniu sekretarki. Do tego sprowadza się bowiem w istocie historia pisarza zakochującego się w systemie operacyjnym obdarzonym głosem Scarlett Johansson. Film Jonze'a można porównać do cybernetycznej wersji „Annie Hall” bądź komedii romantycznej zrealizowanej przez ponuraka pokroju Giorgiosa Lanthimosa. 

Twórca "Być jak John Malkovich" traktuje swój film jako arenę intrygującego pojedynku pomiędzy wewnętrznym ironistą i marzycielem. Obaj antagoniści znajdują także zaskakującą płaszczyznę porozumienia, którą okazuje się nieufność wobec słowa. Na samym początku „Her” Theodore Twombly z czułością recytuje egzaltowany list. Chwilę później okazuje się, że napisał go w celach zarobkowych dla nieznajomego mężczyzny. Jeszcze większe zaskoczenie funduje nam scena rozmowy przez sekstelefon. Czar udawanej zmysłowości pryska, gdy kochanka Theodore'a – jakby za podszeptem figlarza w typie Johna Watersa – wywrzaskuje frazę:  „Duś mnie zdechłym kotem!”.

 Doświadczony takimi przeżyciami Twombly musi zauważyć, że jego związek z systemem operacyjnym również stanowi łatwą do zdemaskowania iluzję. Mimo wszystko bohater brnie w swą dziwną relację z mieszaniną desperacji i nadziei. Rezultaty, niezależnie od absurdalności całej sytuacji, pozostają te same, co zwykle. Po początkowym zauroczeniu pojawiają się pierwsze niesnaski prowadzące do bolesnego rozstania. Na osłodę pozostaną Theodore’owi  wyrwane z kontekstu wspomnienia. Widok bohatera napawającego się swym szczęściem w rytm świetnej „The Moon Song” Karen O pozostanie w naszej pamięci równie długo jak fantazja o zdechłym kocie. Rywalizujący ze sobą w „Her” ironista i marzyciel w ten sposób doszli chyba do ostatecznego porozumienia.

1 komentarz:

  1. Zapraszam do oglądania :)
    http://hot-premiery.pl/video/ona-napisy/

    OdpowiedzUsuń