Po zwyczajnym podsumowaniu przyszedł czas na garść absurdalnych wyróżnień związanych Berlinale 2013. Wśród zwycięzców między innymi Joseph Ratzinger, Ulrich Seidl oraz Małgorzata Szumowska z Andrzejem Chyrą!
Nagroda im. Akiego Kaurismakiego dla filmu z największą ilością alkoholu: "Nobody's Daugther Haewon" Honga Sangsoo
Nagroda za najlepszy PR: Joseph Ratzinger Agency ( „The Nun” Guillaume'a Nicloux)
Nagroda za najlepszą scenę zabawy w doktora: „Raj: nadzieja” Ulricha Seidla
Nagroda im. Ediego za najlepszy film o złomiarzach: "Iron Pecker" Danisa Tanovicia
Nagroda im. Grizzly Mana za najlepszy film z niedźwiedziem w tytule: „Vic + Flo zobaczyły niedźwiedzia” Denisa Cote
Nagroda dla reżysera z największą ilością tatuaży: Denis Cote
Nagroda im. Johna Watersa dla reżysera najbardziej przypominającego młodego Johna Watersa: Felix van Groeningen
Nagroda dla najlepszego reżysera o polskobrzmiącym nazwisku: Andrew Bujalski
Nagroda dla najlepszego czarnego charakteru: Margaret Thatcher w „The Spirit of '45” Kena Loach
Nagroda za najlepszy tekst festiwalu: „Ja mogłem ich wszystkich wypierdolić!” Andrzeja Chyry we „W imię” Małgorzaty Szumowskiej
Nagroda im. Akiego Kaurismakiego dla filmu z największą ilością alkoholu: "Nobody's Daugther Haewon" Honga Sangsoo
Nagroda za najlepszy PR: Joseph Ratzinger Agency ( „The Nun” Guillaume'a Nicloux)
Nagroda za najlepszą scenę zabawy w doktora: „Raj: nadzieja” Ulricha Seidla
Nagroda im. Ediego za najlepszy film o złomiarzach: "Iron Pecker" Danisa Tanovicia
Nagroda im. Grizzly Mana za najlepszy film z niedźwiedziem w tytule: „Vic + Flo zobaczyły niedźwiedzia” Denisa Cote
Nagroda dla reżysera z największą ilością tatuaży: Denis Cote
Nagroda im. Johna Watersa dla reżysera najbardziej przypominającego młodego Johna Watersa: Felix van Groeningen
Nagroda dla najlepszego reżysera o polskobrzmiącym nazwisku: Andrew Bujalski
Nagroda dla najlepszego czarnego charakteru: Margaret Thatcher w „The Spirit of '45” Kena Loach
Nagroda za najlepszy tekst festiwalu: „Ja mogłem ich wszystkich wypierdolić!” Andrzeja Chyry we „W imię” Małgorzaty Szumowskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz