poniedziałek, 31 grudnia 2012

Absurdalne podsumowanie 2012 roku w polskich kinach








Nagroda dla najlepszego filmu z bohaterem o nazwisku Kieślowski: „Siedmiu psychopatów” Martina McDonagha



Nagroda dla filmu z największą liczbą kobiecych imion w tytule: „Martha Marcy May Marlene” Seana Durkina


Nagroda dla najlepszego czarnego charakteru: Globalne ocieplenie w filmie „Hell” Tima Fehlbauma



Nagroda im. Envera Hodży za najlepszy film o Albanii: „Przebaczenie krwi” Joshui Marstona



Nagroda im. Jeana- Luca Godarda za filmową innowacyjność: „Big Love” Barbary Białowąs



Nagroda im. Jeana- Luca Godarda dla reżysera o najbardziej zbliżonym nazwisku: „Dom w głębi lasu” Drew Goddarda

 
Nagroda za najbardziej dekadenckie aktorstwo: Thomas Mann w „Projekcie X”


 
 Nagroda im. Lecha Kaczyńskiego za najlepszy film o Smoleńsku: „Wszystkie odloty Cheyenne’a” Paolo Sorrentino 


  Nagroda im. Antoniego Macierewicza za najlepszy film o Prawie i Sprawiedliwości: „Seksualni, niebezpieczni” Bena Palmera 


Nagroda im. Janusza Korwina – Mikkego dla najlepszego filmu monarchistycznego: „Księstwo” Andrzeja Barańskiego


Nagroda im. Marcina P. dla najlepszego filmu o Amber Gold: „Szybki Cash” Daniela Espinosy  


Nagroda im. Tomasza Terlikowskiego za najbardziej wyraziste potępienie seksu przedmałżeńskiego : „Wstyd” Steve’a McQueen


Nagroda za najlepszy film, którego tytuł wystarcza za recenzję: „Wrong” Quentina Dupieux
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz